Elektrokochleografia to badanie słuchu pozwalające stwierdzić, czy ciśnienie płynu wypełniającego kanał ślimaka nie jest zbyt wysokie. W tym celu wykonuje się pomiar potencjału elektrycznego w uchu środkowym. Objawy takie jak zawroty głowy, niedosłyszenie bądź szumy uszne to symptomy, które mogą świadczyć o chorobie Meniere’a lub obrzęku błędnika. Dowiedz się, jak przebiega to badanie.

Przebieg badania

Badanie elektrokochleografii trwa zwykle około 40 minut. Do skóry głowy pacjenta zostaje przymocowanych kilka elektrod. W kanaliku ucha, które ma być badanie, umieszcza się mały mikrofon oraz słuchawkę. Zadaniem pacjenta jest jedynie pozostanie bez ruchu oraz staranie się o relaks i rozluźnienie podczas badania. W innym wypadku każde poruszenie się lub napięcie mięśni może doprowadzić do spowolnienia procesu pomiaru.

Elektrokochleografia jest badaniem obiektywnym. Oznacza to, że w jego przebiegu nie polega się na dokonywanej przez pacjenta subiektywnej ocenie wysyłanych bodźców. Badanie może być przeprowadzone nawet wtedy, gdy osoba badana jest nieprzytomna.

Podczas elektrokochleografii do ucha badanego przez mikrofon dociera klikający dźwięk. Specjalista audiolog dokonuje pomiarów reakcji na bodźce, jakie są wysyłane i za pomocą komputera jest ona oceniana i filtrowana. Taki zabieg pozwala ocenić aktywność neuronów w ślimaku ucha.

Audiolog wyszukuje w zebranych pomiarach dużych kształtów fal EcochG, na które składają się dwa elementy: potencjał czynności (AP) i potencjał dodatni (SP). Oba te komponenty są bezpośrednią odpowiedzią na stymulowanie ślimaka bodźcami. Następnie specjalista mierzy współczynnik SP/AP. Jeżeli jest podwyższony, może to oznaczać podwyższone ciśnienie śródchłonki.

Wynik badania elektrokochleografii

Po skończonym badaniu pacjent jest rejestrowany na kolejną wizytę. Zazwyczaj następuje to mniej więcej po dwóch tygodniach od wykonania elektrokochleografii. Podczas spotkania lekarz dokładnie omawia uzyskane wyniki badań. 


Umów się na elektrokochleografię w Klinice Zmysłów w Bydgoszczy